Nie patrz na mnie kiedy jest mi smutno
Nie głaszcz proszę, kiedy jest mi źle
Twe współczucie tutaj nic nie wskóra
We łzach swych utopić pragnę się
Zwinę się w kłębuszek
Wtulę głowę w pierś
Ja dziś zasnąć muszę
Gdyż odpocząć chcę
Nie patrz na mnie kiedy łzy połykam
Nie dotykaj ciała które drży
Ja o własne stopy się potykam
Bardzo zimno, ach jak mroźno mi
Kiedy skończy wreszcie się udręka?
A w mym życiu coś wydarzy sie ?
Jak trwać długo może moja męka?
Ja to wszystko dzisiaj wiedzieć chcę
Zanurzona w swoim świecie płaczę
Zapatrzona w gwiazd tysiące łkam
Może wreszcie nadzieję zobaczę
Przecież gdzieś być musi ona tam
Ucieknę od świata
Schowam głowę w piach
Ja się ukryć muszę
W autystyczny świat
....................................................
Popatrz na mnie kiedy mi wesoło
Wejrzyj proszę, gdy uśmiecham się
Roześmianych ludzi mam wokoło
Cuda przecież też zdarzają się
Rozwinęłam skrzydła
I uniosłam wzrok
Życie do mnie wraca
Czyni pierwszy krok
środa, 3 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
***
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz