Przy Tobie gubię szarą rzeczywistość
Ubieram ją w barwy lata
Karmię lekkim powiewem wiatru
I poję namiętnością
Przy Tobie wiem że jestem
Wiem że myślę i oddycham
Przy Tobie jestem jak iskra
wzniecająca pożar
I jak ulewa zatapiająca troski
Czasami padam, lecz szybko się wznoszę
Bądź zawsze przy mnie. Proszę
środa, 3 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz