środa, 3 października 2007

może jutro

Może jutro- nadejdzie poranek
gdy uśmiechać się zacznę
Może jutro- dźwignę ciężar istnienia
jeśli dobrze się zaprę

Może jutro- błyśnie promyk nadziei
wyjdę z życia szarości
Może jutro
Może uśmiech na mej buzi zagości

Dzisiaj jeszcze nie
Jeszcze dzisiaj nie pora
Nie mam siły na walkę
Nie pokonam potwora
Który siedzi na piersi
Który dławi i dusi

Jutro znajdę to wyjście
Przecież jakieś być musi

Brak komentarzy:

Tadeusz

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...