W pewnym sensie jestem kruchą istotką
Czy jestem mądra?
Czasami bywam zwykłą idiotką
Naiwna? Troszeczkę
Bezbronna? O nie!
Jaka ja jestem?
Tyle już przeżyłam, a jeszcze nic nie wiem
Po ziemi chodzę, fruwam w obłokach
Czy siedzę w samym niebie?
Chcę być wszędzie
Być gwiazdą i jednocześnie mieć spokój
A czasami pięknymi kwiatami mieć wypełniony cały pokój
W uniesieniach się rozpływać i zatapiać w miłości
Być lubianą i przyjmować mnóstwo gości
Taka właśnie jestem
Dziwna i niezrozumiała
W jednej minucie zabawna i wesoła
W następnej chętnie bym się rozpłakała
Lawina zmiennych uczuć rzuca mną jak fala okrętem
Ale cóż- taka jestem i taka będę
środa, 3 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz