Poranek wstaje, świt już jest
odchodzi noc w zapomnienie,
gdy tylko dziś obudzisz się
przyoblecz się w nadzieję
Dzień już jest, noc rozwiał wiatr
nowa radość, nowy czas
nie trzeba nocy pamiętać.
Nowe siły rosną gdyż
pniemy w górę
pniemy wzwyż
noc z tyłu jest....za zakrętem....
I niech tam będzie przez cały dzień
aż wezwę umęczona....
by po dniu całym koiła mnie
czarowna, wyciszona.....
środa, 23 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...

-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
ZRESETUJ MI PAMIĘĆ Czy to wolność? Wyjaśnijcie mi kochani Czy to wolność? Wytłumaczcie mi… Kiedy usta zniewolone ustami Kiedy serce przyciśn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz