
Wpadła młodość do pokoju
radosna
pobudziła wszystkie kwiaty
jak wiosna
świergotała że zmęczona
że w znoju
i z przeciągiem wypadła
z pokoju
Kuchnię młodość dopadła
zgłodniała
z impetem garnki wszystkie
przeleciała
wysiorbała w pośpiechu
manienkę
i już gnała zaliczyć
łazienkę
Gdy wieczornej oddaje się
toalecie
to czas staje, bo on tak ma
przecie
aby młodość urodą
tryskała
toaleta być musi
doskonała
Śpi sobie ta młodość
kochana
a ja patrzę jak spokój
nań spływa
śpij córeńko i śnij
kolorowo
i bądź zawsze taka
szczęśliwa...