Nad morską falą krzyczy mewa biała
Włosy rozwiane, dusza zszarpana
Gdzie szczęście znikło, gdzie uleciał promyk
Czy to już koniec będzie mojej doli
O ja nieszczęsna cóż robić mam
Gdzie ukryć szloch swój, co z duszy dna
Wyrywa krzyki zranionych ciał
O bólu przeraźliwy z głębi serca
Wiatr włosy plącze, szarpie suknię białą
Już welon tonie, już to się stało
Jak mam powrócić do domu pustego
I co tam robić, kiedy nie ma Jego
Jakież nieszczęście zguby mej chce
Czym zawiniłam, że ranią mnie
I przeznaczenie i losu dar
Ja chcę zespolić serca w szumie fal
O morski wietrze kołyską chciej
Zostać dla ciał dwóch w otchłani tej
Ogrom nieszczęścia w mym sercu młodym
Już się nie przedrze przez barierę wody.
sobota, 6 czerwca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
3 komentarze:
Witaj renatko!
Co tam słychać u Ciebie. Już z gór wróciliście?
Piękny ten wiersz o mewie
Choć ja znam raczej mewki
Mewa szybuje po niebie
A mewki to portowe k....
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
:)
A jak chcesz to zaśpiewaj to na nutę " O Sole Mio - Luciano Pavarotti.
Pewnie niecałkiem się zgra , ale pisałam słysząc muzykę tylko w duszy:))))
http://www.youtube.com/watch?v=sjqHA8x1rOk
Witaj Reniu!
Pewnie, że sobie zaśpiewam
Ale na swojską nutę
Bo solista ze mnie żaden
A nie chcę popaść w butę
Pozdrawiam poetycko.
Michał
Prześlij komentarz