Pojechałabym na kraj świata
Patrzeć jak kwitną kaczeńce
Słońcem pieszczone
Muskane jedwabiem dotyku
Przypatrzyłabym się chmurom muślinowym
Wolno płynącym po niebie
Bym rosą się stała delikatną
Dla ciebie mój miły
Dotykałabym granitu kontury
Drżąc przy każdym mięśni naprężeniu
Żółtym kwieciem obsypana
Oddałabym się ...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
2 komentarze:
Witaj Reniu!
Aby Ci od szczęścia szczęscia nie waliło w dekielek, przyjm moje wypocinki i potraktuj je jako świateczne życzenia.
Fanzolenie, chromolenie
Ja tam taki slam fanzolę
Czniam podróżne erotyki
Kwiatki, amorki, motylki
Miłosne słowa dla zmyłki
Płatki kwiecia, oraz pyłki
Palmy, jaja, konkubinki
Tylko jeża nie chromolę
Bo ma bardzo ostre szpilki
Życzonka - Co postanowisz niech się ziszczy i Weny rogu obfitości.
Michał
Mój Ty kochany Michałku:)))
Co ja bym bez Ciebie zrobiła , chyba obtłukłabym dekielek dokumentnie z każdej strony :))))
Twój wiersz jest wyśmienitym kąskiem , zamieniwszy słowo "chromolę" , na ..... sam wiesz jakie :)
Jesteś moim ciśnieniomierzem i za to masz wielkiego buziaka :)
Prześlij komentarz