miodne lepkie
w tle - brzęczące
suknie fraki
fatałaszki
drzwi otworem
wystrojone
gości czeka
szafa z baśni...
Krzyś- wodzirej
w kapeluszu
ukłon ćwiczy
głos szlifuje
będzie gwarno
i wesoło
bal nad bale
się szykuje
w starej szafie
modne życie
oczy przetarł
zmierzch w szczelinie
pijmy miodek
przyjaciele
bal się zaczął
bal niech żyje!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
***
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
sny pożeglowały w głąb pochłonięte przez czarną dziurę czarnych myśli nie do odratowania ciało leży obok budzisz je pocałunkiem i daj...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz