Kościół Św. Jana w Gdańsku
Zachariasz Zappio
człek stanu godnego
ufundował Gdańskowi
coś niebywałego.
Pod wezwaniem Jana
kościół wzniósł dla ludu
żeton – „misa strawy”
dopełnił tu cudu.
Rósł gotyk przez wieki
a miasto mężniało,
pożar mury strawił,
jak orzech pękały.
Ogień klęskę niesie
i burzy porządek,
na popiołach, zgliszczach
nowe ma początek.
Wiek XXI – wszy
garniec obfitości.
Czy kościół przetrwa
eksplozję „wolności”?
Kiedy jedni klamrują
popękane mury
inni lampy jarzące
czepiają na sznury.
Hiperkicz z żarówką
błyska wątpliwością,
bo duch pierwowzoru
winien tutaj gościć.
Rozjarzoną smugą
sunie potok światła,
myśl konserwatora
- wcale nie jest jasna!
Kamienna posadzka,
rzędy siedzisk wielu
jak wyrwane z kina
rodem z PRL-u...
Wpijają się śruby
w dziur zbędnych dziesiątki,
gdzie koniec głupoty?
Tu są jej początki.
Sanacja kościoła
grosza – krocie chłonie,
puch dla „czterech liter”
ma być jak w salonie.
Patrząc na ten bezsens
pojąć nie potrafię
by dla „ceny sceny”
- ołtarz – scenografią...
.............................................
Gnę kolano przed Mocą,
która w murach żyje,
kradnę resztki wzruszeń
nim je blichtr przykryje.
Nim kolumny odarte
z wapna i godności
ktoś zwyczajnie oklei
- bo tak będzie prościej.
Co miał konserwator
tu do powiedzenia?
Płakałam tam w murach,
dręczą mnie wspomnienia.
Chrystus w tym Kościele
myśl mi zasiał złotą:
współcześni Piłaci
- krzyżują Głupotą..!
Renezja Grześkowiak
2011-09-18
czwartek, 22 września 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
***
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz