niedziela, 2 listopada 2008
A ty tylko patrz....
Jestem w nich taka fotogeniczna
Błyski radosne igrają ze światłem
Czuję się śliczna…
Niebo tak szczelnie mgłą otulone
Gdy nań ciekawie spozierasz
Zdziera szarości mokrą osłonę
W tęczę ubiera…
Morze wzburzone fal pianę toczy
W ogromie gniewu sinieje
Żywioł ogarniasz spojrzeniem swoim
Ucisza się…łagodnieje…
Czasem zwyczajnie z babskiej natury
Kapryszę tak od niechcenia
Ty zerkniesz tylko tym swoim wzrokiem
Uśmiech mnie opromienia…
Patrzę w te oczy, zaczarowane
I widzę w nich niebo i morze
A gdy otulasz mnie czułym wzrokiem
Polarne widzę zorze…
piątek, 31 października 2008
Odwiedziny
Chryzantemę ci niosę
Spokojem pachnącą
Świeżą jeszcze
jej łodygę złamałam o świcie
I na nici powieszę
Której zerwać nie mogę
- wahadełko - życie i życie...
Chryzantemę ci kładę
Na zziębnięte posłanie
Aby barwą swą miejsce ogrzała
Marmurowa zasłona
Ciała nasze rozdziela
Lecz tęsknota tak żywa
Niechaj serce me skona
Chryzantema jest dla mnie
Moje zmysły kołysze
Moje nerwy na wodzy prowadzi
Każdy płatek łzą słoną mnie pali
Skraplam kiedy tu staję
Przed twym domem
Który inni już wcześniej wybrali…
środa, 29 października 2008
Zimny Romans
Mroźnym oddechem szyby maluje
Wnika w szczeliny do środka się wdziera
I pocałunkiem me dłonie hartuje
Chłodne usta szyję muskają
Falą dreszczy znacząc swoją drogę
Walczę nieudolnie, by władzę zachować
Ta gra mnie pociąga, czy poddać się mogę?
Pieszczotą zimową smaganym
Kryształowe Serce duszę wyziębiło
Uczuć lodowatość ciągnie mnie w nieznane...
wtorek, 28 października 2008
Orle pióro
Śmiesznie mała i bezradna
Jak kukułka w czasomierzu
Więziona…..
Życiem wbita w miasta mury
Nieszczęśliwym splotem zdarzeń
Tęsknym wzrokiem w dal bezkresną
Wpatrzona…
Jeszcze zrywasz się raz po raz
Głos natury w głowie wyje
Niepodobna by nie słyszeć
Orlico…
Wyrwij gwoździe przerdzewiałe
I w niebiosa unieś ciało
Boś natchnieniem ty zrodzona
Dziewico…
sobota, 11 października 2008
Moje chwile...
Zgubiłam moje chwile
Umknęły gdzieś w chaosie
W zawirowaniu życia
przemknęły niewidoczne
I czasu nie znalazłam
By poznać je,
Przygarnąć
I podarować siebie
Przepadło tych chwil sporo
Czas wszystkie je przechwycił
Przeszłością zasnuł mglistą
I schował na dnie marzeń
A piękne być musiały
odświętnie wystrojone
Bo te co pozostały?
Są jakby nie moje.
czwartek, 9 października 2008
Kołysanka dla mojej córeczki

Już nocka idzie i gwiazdkami błyszczy
Kołysze kołysanki dźwięk
Mamusia tuli dziecię swe
I wymarzony wznosi się świat.....
Maleńkie roześmiane oczka zmróż
Kołderką okryjemy drobne rączęta
Już nóżki nie fikają ....nie
Zabawa dzisiaj kończy się
Więc do krainy snów biorę cię
Uśnij już.....istotko maleńka
Zaśnij mi ...mój mały skarbeńku
Czy na jawie , czy choćby we śnie....
Mamusia wciąż kocha Cię....
Przytul się, odpocznij słoneczko
Mama też odetchnie troszeczkę
A gdy ranek Cię zbudzi ze snu
Z mamusią się spotkasz znów....
czwartek, 2 października 2008
Mój codzienny..............
Promieniem , który wdarł się nieproszony
przez szczelinę powiek...
Dzwonkiem...co rozdziera resztki snu na strzępy...
Witaj poranku- mleczarzu…dzwonkami butelek grający
Witaj poranku-dozorco…. miotłę swoją, wędrowniczkę
do pracy zapędzający…..
I ty poranku – poeto witaj….co wyrwany ze snu
Zapisujesz strzępki marzeń na obrusie,
By nie spłynęły z myśli przy porannej toalecie….
Witaj poranku- grzybiarzu….budzący zaspane borowiki
Nie wystrasz sarniątek chłodem odrętwiałych….
I starszą damę, która pupila swego wyprowadziła
Też uśmiechem powitalnym prowadzę na skwerek
Witaj poranku mojej wyobraźni…..
Jeszcze przeciągnę się tylko….
……….i wstaję .
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...

-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Przeczytałam książkę „Marzenia kontrolowane” autorstwa Grażyny Wieczorek. Przeczytałam i przystanęłam, by zebrać wszystkie myśli, które napł...
-
ZRESETUJ MI PAMIĘĆ Czy to wolność? Wyjaśnijcie mi kochani Czy to wolność? Wytłumaczcie mi… Kiedy usta zniewolone ustami Kiedy serce przyciśn...