Mroźnym oddechem szyby maluje
Wnika w szczeliny do środka się wdziera
I pocałunkiem me dłonie hartuje
Chłodne usta szyję muskają
Falą dreszczy znacząc swoją drogę
Walczę nieudolnie, by władzę zachować
Ta gra mnie pociąga, czy poddać się mogę?
Pieszczotą zimową smaganym
Kryształowe Serce duszę wyziębiło
Uczuć lodowatość ciągnie mnie w nieznane...
6 komentarzy:
pamiętasz Królową Śniegu? Gerda ratuje Kaja swoją miłością...tylko w bajce takie rzeczy są możliwe
No wiesz Justynko.....taki romans z księciem Mrozu:)))))
Nie uważasz że mój wiersz byłby świetnym pomysłem na scenariusz erotyczny???? :)))))))))))
Buziaki :)
noooooo,to rozumiem,Królowo :)) zimnych książąt ci u nas dostatek,sukces murowany!
hahahaha...nie zapominajmy że Książąt w kraju mniej niż Księżniczek :)))))))))
Droga Rudjolu,
Takie rzeczy możliwe są też i w życiu. I tylko w życiu dają one radośc. Cały urok polega na tym, że zdarzają się w najmniej spodziewanych momentach.
:)))))))))))
Daisy wie co pisze....słuchaj go Rudjola:)))
Prześlij komentarz