Rozbolała trupa ….głowa:)
I nie mięsień , ale kość
Trza by z trupem do doktora
Bo rozsypie nam się gość
Tylko jakim to sposobem
Narodowy Fundusz skłonić
By na trupa dał dotacje
By z przychodni nie wygonił
I kto pierwszy jest w kolejce
Trup zwyczajny czy ten chorszy
Ten i ten jest równo martwy
Ten od tego nie jest gorszy
Każdy doktor chce ich badać
Tutaj pointa się nasuwa
Choć koścista ręka ściska
Nie prześmierdnie trupem stówa
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
2 komentarze:
Witaj Reniu!
Weszłaś w buciki forumowych truposzy
I wierszyk z horroru raczej
Lepiej wdziej parę miękkich bamboszy
I pisz po staremu... inaczej
Pozdrawiam serdecznie
Michał
Nasz Funduszek ukochany
Każe śnić nam o horrorach
Jak na papier nie wyleję
to ja sama będę chora :))))))))))
Prześlij komentarz