sobota, 2 maja 2009

pożegnanie

nie piszesz
choć czekam
niespokojna splotu słów
kreślonych spracowaną dłonią

nie piszesz
by zaoszczędzić smutku
lecz intuicja zdradza treść listu
zanim ją na papier przelejesz

ja już wiem
a ty nadal zbierasz odwagę
by napisać

żegnaj

2 komentarze:

Michał pisze...

Witaj Reniu!
Wiersz Twój pierwszomajowy
O dłoniach spracowanych
Braci chłopsko-robotniczej
I poetów niekochanych

Pozdrawiam serdecznie.
Michał

renezja pisze...

:)))))))))))))))
no niech Ci będzie :)

Tadeusz

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...