wdrapało się na strych
mocno zagracony
zgubiło swój pogłos
siedzi zasmucone
echo
zatroskane echo
jedzie baba wozem
jej też nie do śmiechu
chciała by piosenkę
porwało jej echo
echo
gdzie żeś moje echo
na polanie w lesie
czas na rykowisko
szykują jelenie
łaniom dziwowisko
echo
wspomóż chłopców echo
siedzi sowa w kącie
zerka na biedaka
huknęła mu w ucho
uciekł na czworakach
echo
wracaj do dom echo
czwartek, 18 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz