pstre fiołki i stokrotki
rozsiewają się w umyśle
ścieląc zakamarki
rozmarzeniem
anieleją każdym pąkiem
zielonego pojęcia
pytasz skąd one
dusza wróciła z cudownych wojaży
i rozsypuje iskry po oczach
otwartych na nowe
a ono staje się o razu
piękne
właśnie zakwita mirabelka
żółci mi się apetyczna
kwaśna słodycz w ustach
dusza wróciła do ciała
ubiorę ją w kwiecistą sukienkę
czwartek, 12 kwietnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
5 komentarzy:
piszesz kwiaty myślami
ja dotykam palcami
słowa ubieram myślami...
www.kosmicznyplusk.blogspot.com
Chyba Cie szukalam Reno :)
widziałem motyla
na kwiecie mlecza usiadł
skrzydła kolorowe rozłożył
pieśń wiosny zaśpiewał
gdzieś mieszka wróżka
w mieście końmi znanym
cudownej urody kobieta
motyle to jej raj
tęsknią do zapachu jej dłoni
koloru sukni w kwiaty
uśmiechu w kąciku jej ust
dźwięku słów jakże ulotnych
http://leszek-blog.blogspot.com/
( żebyś nie zapomniała)
Bardzo dziękuję :))))))
Pozdrawiam Was serdecznie:)
Prześlij komentarz