niedziela, 5 czerwca 2011

WiekXXII ( trzynastozgłoskowiec)

Pytanie tkwi w umyśle, w sercu rośnie trwoga,

jak to co spapraliśmy oddać w ręce Boga.

Przegrane z kretesem boje o czystą glebę,

choć niebo jest błękitne, czy cieszysz się niebem?

W trawie szmaragdowej soczysty powiew lata,

dla stóp zmęczonych pracą nie będzie zapłatą.

Ginie fauna i flora w tempie przyspieszonym

ozon wgryza się w glebę i ciała przypalone.

Atmosferyczna wojna trzęsie posadami...

Unicestwimy Ziemię, zginiemy z nią sami

i jeśli nie ruszymy głową w tejże chwili...

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miło was było poznać, żegnajcie moi mili.

Brak komentarzy:

***

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...