jakbyś pułapkę
szykował dla mnie
w sideł obsesję
próbował złapać
uciekam - gonisz
staję - zawracasz
zawężasz przestrzeń
pewności mojej
zatarte role
znika granica
zabawa zbyt długo
się toczy
tracisz kontrolę
gubisz w zamysłach
- kto teraz zwierzyną ?
- kto łowczym ?
wtorek, 21 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz