wtorek, 24 lutego 2009

W którym...

W którym miejscu popełniłam
Ten straszliwy błąd
Jakim grzechem przekreśliłam
Naszą przyszłość
Nie rozumiem i zrozumieć
Nigdy w stanie nie będę
Że przemknąłeś tak zwyczajnie
Jak obcy mi ktoś

Moje oczy zatrzymały obraz twój
Moje serce nadal bije przyspieszone
Nie dopuszczam do umysłu
Że już ciebie nie ma
I w marzeniach zanurzona
Ciągle tonę…

W którym miejscu popełniłeś
Ten straszliwy błąd
Że miłości najprawdziwszej
Nie poznałeś
Pozwoliłeś zniszczyć uczuć
Najpiękniejszy bukiet
I odszedłeś tak zwyczajnie
Bo tak chciałeś…

W snach powracam jak pragnienie niespełnione
Jak nienasycona magią nasza noc
W której drgają jeszcze zmysły rozognione
Nie znajdując swego celu
Serce w strzępy roztrzaskują
Ginie miłość…

3 komentarze:

Flakonik pisze...

Najpiękniejsze wiersze powstają z cierpienia... smutne, ale prawdziwe. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!

Kopacz pisze...

Lub z jakiegoś bliżej niesprecyzowanego zrywu myśli.

renezja pisze...

Albo myśli wyrwanej z sideł złych emocji...że tak sobie pozwolę to ująć :)

***

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...