Uśmiechaj się każdego dnia
Choć łzy już na granicy powiek
I nawet gdy wypłyną niepowstrzymane
To łukiem ust je przyozdobisz
Uśmiechaj się pomimo bólu
Bo każdy ból staje się znośniejszy
Gdy magia uśmiechu nad nim zapanuje
A odbity w spojrzeniu bliźniego
Powraca balsamem kojącym
Do odbicia swego się uśmiechaj
By pamiętać żeś dla siebie najlepszym przyjacielem
Wtedy siły nowe wstępują
Myśli czystsze nachodzą
Daję Ci w prezencie lusterko
Z wymalowanym na nim moim uśmiechem
I zawsze gdy się przejrzysz
Zobaczysz , że się do Ciebie uśmiecham
I odwzajemnij ten uśmiech
Choćby tylko z grzeczności
piątek, 15 sierpnia 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
2 komentarze:
Dziekuje Ci za ten wiersz! Jest prawdziwa zaproszeniem dla optymizmu. Usmiecham sie do Ciebie.
:)))))) Ja też uśmiecham się do Ciebie :)))
Prześlij komentarz