Bezpańska Poetka zajrzała do saloniku,
z samej nazwy bliskiego
sercom wszystkich dziewcząt.
Nie szukała w nim błyskotek,
bo te traktuje jako dodatek niekonieczny…Zaciekawił ją Mistrz, zaprawiony
w swym zawodzie, który dla wybranych
posiada skarb cenniejszy niż kamyki …
Długo patrzyła w oczy Mistrza,
zastanawiała się, czy godna jest, by jej zaufał,
czy przeczucie prowadzące ją do niego
jest wystarczającym powodem
aby przywłaszczać sobie cząstki jego czasu.
Bezpańska Poetka czuła, że tylko On
- Mistrz o wrażliwym sercu muzyka
może pochylić się nad poezją jej duszy
i ożywić kamień, ławkę i mostek w parku,
na których układa origami z wierszy.
wtorek, 16 sierpnia 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...

-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
ZRESETUJ MI PAMIĘĆ Czy to wolność? Wyjaśnijcie mi kochani Czy to wolność? Wytłumaczcie mi… Kiedy usta zniewolone ustami Kiedy serce przyciśn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz