https://www.youtube.com/watch?v=qDQvpj_MiyQ&ebc=ANyPxKoIwUxjjUGazGH2591UNnXhCq_Q0ddd26HaWo1mGS9xxLG-EThRdCp2K1yfjqam61ITCaRxUnQCcJdvDEcmkUwXjFspOA
Wczoraj poczuła powiew istnienia,
nie udawanej imitacji, zaaranżowanej
przez „uprzejme” grono współplemieńców.
Wczoraj życie ją dotknęło,
musnęło najdelikatniejszą ze strun,
aż ciało uniosło się w oczekiwaniu.
Spróbowała wypić z kielicha
rozkoszy… jej kubki smakowe
nie były przygotowane na ten smak –
omdlała.
Czasem człowiek rodzi się jako substytut,
dotykając oryginału
musi, albo spłonąć, albo …
Jeśli płonąć to tylko w umiłowanych ramionach.
Cudem jest dla mężczyzny trzymać w objęciach
omdlałą miłość, stać się odpowiedzialnym
za jej bezpieczeństwo.
Wczoraj… Stał się dla niej sacrum.
Zdjęcie z prywatnego archiwum Pani Jadwigi Wojtczak- Jarosz, autorki powieści "Kobiety Afryki - obyczaje, tradycje, obrzędy, rytuały"
czwartek, 10 marca 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz