chłodne jak serce
które zapomniało kochać
skrzypi podłoga
zmartwienie przechadza się
z punktu wyjścia
do drzwi dawno zamurowanych
mówią,że za nimi radość
we wszystkich odcieniach wiosny
ale to plotka niesprawdzona
każdy który zagląda
przez szpary okiennic
jak ostatnie nieszczęście
chce kościstą pięścią
przebić mur
pewność siebie
nieotynkowana i zawilgocona
obrasta mchem i pleśnią
oddaję ją we władanie natury
a ta - będzie wiedziała...
najpierw jednak pozwól mi
ostatni raz poszukać
w twoich oczach - mojej
zagubionej duszy

2 komentarze:
Cudnie tu
:)
Dziękuję:)
Prześlij komentarz