piątek, 6 stycznia 2012
Adieu
Bezpańska poetka wygładziła poduszki.
Chorągiewkowy nie lubi zagniotów,
śnią mu się wtedy wszystkie zadry
świata, a sen zapada
w rozpadlinie poszewki
wyjąc ze strachu.
Kwiaty z parapetu przechwytują
światło księżyca- zadumane.
Cisza jest kruchą i ulotną fanaberią
potrzebną do wypoczynku
w mieście gwaru i bijatyk.
-Śpij Chorągiewkowy...
ułóż głowę na tę stronę, by dźwięki
odbierało ucho poznania szeptów
prawdy życia i litościwie przebaczało
kopiącym nocą puszki po piwie...
Świat nigdy nie zasypia.
Obraca się w coraz większym tempie,
kiedyś wyrzuci wszystkich poza orbitę
rozumienia podstaw bytu
i każdemu wręczy wilczy bilet
Adieu!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz