realizm - dość brutalny sposób
postrzegania vistości
negatywy życia w bezpłciowym
wydaniu
e-kartką
szeleszczą w umyśle
"za oknem bieleje śnieg"
zdanie bez woni
wyziębione brakiem emotikona
zwęża źrenice
nie radzę sobie
z jasnością tematu
"za oknem bieleje śnieg"
bieleje
białym wierszem
zbudziłam uśpione wrony
czarnoskrzydłe widma
szczelnie wypełniły oczodoły
postaci z pustych ram
wielkich witryn
a za oknem bieleje śnieg
sobota, 28 stycznia 2012
niedziela, 15 stycznia 2012
Poza zasięgiem...
Jestem odrębną gwiazdą
nie należę do żadnej konstelacji
wpadam w uczuciowe odwiedziny
do Plutonów i Saturnów
kosmicznej wyobraźni.
...
Nie oddawaj mnie
woźnicom Wielkiego Wozu
nie pój mlekiem z Drogi Mlecznej
które dla innej gwiazdy
leje się strumieniami.
Wszechświat nadyma się
od wyobrażeń poetów
i zwija ze śmiechu
patrząc na satyryczne wypociny
zakochanych wariatów...
Świecę z daleka.
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Geny zostały...
Tylko te zrastają się z pamięcią
wracają zaganianych do utartych,
wydeptanych przez pokolenia ścieżek.
Dubissa jak płynęła, tak płynie.
Żmudzini rozpierzchli się po świecie,
a z nimi- jak tatuaż wyryty na sercu
- ich geny...
......................................
Nie mam miejsca na ziemi,ani snów
co spokojem zdobią skroń o świcie.
Świat nie dla mnie gotowany.
Na kształt i podobieństwo
ciało wyrzeźbione
i ten gen
twardy jak odcisk
bolesny ja miłowanie bezwzajemne,
który wrył się tak głęboko
w istnienie moje, że jak lampa uliczna
świeci,jak modlitwa wieczorna wraca.
I nijak go zeuropeizować,
nijak współczesności przełożyć...
XXI wiek mnie nastał,
a ja ciągle w XIX z parasolką
po Zaścianku spaceruję
wracają zaganianych do utartych,
wydeptanych przez pokolenia ścieżek.
Dubissa jak płynęła, tak płynie.
Żmudzini rozpierzchli się po świecie,
a z nimi- jak tatuaż wyryty na sercu
- ich geny...
......................................
Nie mam miejsca na ziemi,ani snów
co spokojem zdobią skroń o świcie.
Świat nie dla mnie gotowany.
Na kształt i podobieństwo
ciało wyrzeźbione
i ten gen
twardy jak odcisk
bolesny ja miłowanie bezwzajemne,
który wrył się tak głęboko
w istnienie moje, że jak lampa uliczna
świeci,jak modlitwa wieczorna wraca.
I nijak go zeuropeizować,
nijak współczesności przełożyć...
XXI wiek mnie nastał,
a ja ciągle w XIX z parasolką
po Zaścianku spaceruję
T r z a s k (albo: Adieu!)- wersja poprawiona
Silne uderzenie
podeszwą buta
puszka po piwie
zamieniła się w 6-cio groszówkę
no,chyba ten trzask to już musiał usłyszeć świat!
wszak nigdy nie zasypia
wściekle coraz wścieklej
obraca się
kiedyś wyrzuci wszystkich poza orbitę
zrozumienia podstaw bytu
i wszystkim wręczy wilczy bilet
ADIEU !
podeszwą buta
puszka po piwie
zamieniła się w 6-cio groszówkę
no,chyba ten trzask to już musiał usłyszeć świat!
wszak nigdy nie zasypia
wściekle coraz wścieklej
obraca się
kiedyś wyrzuci wszystkich poza orbitę
zrozumienia podstaw bytu
i wszystkim wręczy wilczy bilet
ADIEU !
piątek, 6 stycznia 2012
Adieu
Bezpańska poetka wygładziła poduszki.
Chorągiewkowy nie lubi zagniotów,
śnią mu się wtedy wszystkie zadry
świata, a sen zapada
w rozpadlinie poszewki
wyjąc ze strachu.
Kwiaty z parapetu przechwytują
światło księżyca- zadumane.
Cisza jest kruchą i ulotną fanaberią
potrzebną do wypoczynku
w mieście gwaru i bijatyk.
-Śpij Chorągiewkowy...
ułóż głowę na tę stronę, by dźwięki
odbierało ucho poznania szeptów
prawdy życia i litościwie przebaczało
kopiącym nocą puszki po piwie...
Świat nigdy nie zasypia.
Obraca się w coraz większym tempie,
kiedyś wyrzuci wszystkich poza orbitę
rozumienia podstaw bytu
i każdemu wręczy wilczy bilet
Adieu!
śpiewać każdy może
czwartek, 5 stycznia 2012
kłosy we włosach
środa, 4 stycznia 2012
„Nie grzęznąć we wspomnieniach, a zasiać wspomnienia”
niedziela, 1 stycznia 2012
http://www.youtube.com/watch?v=RQj9UUf-jrQ
Hymn dla Akademickiego Chóru Dziewczecego UJ
„barwny głosów chór”
już słowik kończy swój wesoły tryl
skowronek w pola hen ulata
dziewczęcych głosów dźwięczny słychać śpiew
anielskim - nad kopuły- brzmieniem wzlata
nieś się melodio hen wysoko w dal
niech nas słuchają gwiazdy z nieba
jak łan pszeniczny rozkołyszą się
serca -dla których(chętnie) chór nasz śpiewa
wznieś echo głosy nasze ponad mur
wpleć w jarzębiny sznur korali
melodii barwnej wymyśl piękny wzór
byśmy w głos strojne, śpiewem czarowały
„barwny głosów chór”
już słowik kończy swój wesoły tryl
skowronek w pola hen ulata
dziewczęcych głosów dźwięczny słychać śpiew
anielskim - nad kopuły- brzmieniem wzlata
nieś się melodio hen wysoko w dal
niech nas słuchają gwiazdy z nieba
jak łan pszeniczny rozkołyszą się
serca -dla których(chętnie) chór nasz śpiewa
wznieś echo głosy nasze ponad mur
wpleć w jarzębiny sznur korali
melodii barwnej wymyśl piękny wzór
byśmy w głos strojne, śpiewem czarowały
Szczęśliwego Nowego Roku 2012
wybuchy supernowych
czynione ręką człowieka
zwiastun pogrzebania starego
i nadzieja na NOWE
niech Bóg w łaskawości swojej
błogosławi poczynaniom ludzi
którym na sercu leży
dobro bliźniego swego
czynione ręką człowieka
zwiastun pogrzebania starego
i nadzieja na NOWE
niech Bóg w łaskawości swojej
błogosławi poczynaniom ludzi
którym na sercu leży
dobro bliźniego swego
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...