horyzonty myślą rozszerzam
rozjaśniając ich szarobłękit
barwną otuliną wrażeń
wtopioną w słowach poety
wyobraźnią dotykam esencji
zgotowanej dla zmysłów czystych
wrażliwością podszytych
jak ciepły lęk
przed nieznanym jeszcze
a już upragnionym...
poniedziałek, 21 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
2 komentarze:
Tu zaczerpnąłem świeżości. Tego mi było trzeba. Dzięki i pozdrawiam :):):)
cała przyjemność po mojej stronie:)))
Prześlij komentarz