Panie mój proszę Cię
Zechciej znów wybawić mnie
Z sideł zła
W które weszłam nieopatrznie
Panie mój wybacz mi
Wszystkie zmarnowane dni
Słabość mą proszę Panie
Mi zapomnij
Tak bardzo chciałabym byś Panie
Tej modlitwy wysłuchał
I wybaczył mi
Zwątpienie...
Przyjmij ją, błagam z całych sił
Tę żałość którą dziś wylewam
Przed Majestatem Twym
Naucz mnie cierpliwości
Zaszczep w sercu ziarno miłości
I nie odrzuć błagania mego
Z serca Cię proszę
poniedziałek, 19 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
2 komentarze:
Brzmi jak Psalm 151 :)
Ja to mam zadatki .... :))))
Czasem mnie najdzie :))))
Prześlij komentarz