Płyną po niebie spokojne i leniwe
Wiatr artysta bawi się w rzeźbiarza
Na soczystej trawie wygodnie ułożona
Podziwiam te dzieła
I marzę....
Chciałabym jak te chmury po niebie wędrować
Podziwiać z wysoka cudne krajobrazy
W pamięci widoki najmilsze zachować
Jak w szkatułce na skarby
Tak mi się marzy....
Wyobraźnią próbuję prześcignąć artystę
Zanim stworzy coś, już znać zamysł jego
I maluję z nim wzory na błękitnym tle nieba
To jest nasza randka :)
Jestem tu dla niego :)
sobota, 17 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz