Szła kropeczka do laseczki,
przeskoczyła cztery rzeczki,
z muchomorkiem się spotkała,
więc zrobiła się wnet biała.
Maszeruje przez ogrody,
a tam kusi groszek młody,
zielonością i świeżością,
chciałoby się schrupać gościa.
Skacze zwinnie uliczkami,
przed nią drepce piękna pani,
rany Julek! Mości groszku!
mnóstwo piegów ma na nosku!
Siadła sobie na ławeczce,
przy milutkiej biedroneczce,
co śpiewała ram tam tam
siedem pięknych kropek mam.
Jakże smutno jest laseczce
zginął ślad po jej kropeczce
tęskni za nią, wzdycha płacze,
już cię kropko nie zobaczę?
Aż tu nagle szur, szur szur,
turla się korali sznur
jarzębiny sznur czerwony
dla laseczki ulubionej...
Wśród korali się ukryła
wszyscy wiemy - kropka miła
będą już przez wszystkie dni
tworzyć małe, zgrabne "i"
poniedziałek, 16 maja 2016
środa, 4 maja 2016
Elżuni...
Chcielibyśmy Elżuniu
byś opowiedziała nam o powitaniu,
jakie przygotowali dla Ciebie
rodzice, rodzeństwo, bliscy.
Jesteś z nimi, zdrowa i szczęśliwa.
Dziękujemy naszemu Bogu,
że dał nam wiarę i nadzieję,
bez niej pomarlibyśmy z tęsknoty.
Twoja ziemska droga
zakończyła się, choć tak bardzo
tego nie chcieliśmy, wybacz nam
kochana ten nasz egoizm.
Jesteś teraz tam, równie ważna,
bardzo potrzebna i nic Cię już nie boli...
Wzruszasz się widząc naszą bezradność,
bo Ty już wiesz, że to nie koniec.
Uczymy się dzielić z Bogiem
miłością w Twej cudnej postaci,
płaczemy, bo nie wiemy jak długo
przyjdzie nam tęsknić za Tobą,
lecz Bóg w swej bezgranicznej miłości
nie zostawia nikogo samego
daje wiarę, że się spotkamy,
a przed Tobą, otwiera szczęśliwą wieczność.
Otoczona ramionami kochanych krewnych
weszłaś w doskonałość istnienia,
na nowo stałaś się pierwiastkiem wszech-życia,
które zakończyło tylko ziemski etap.
byś opowiedziała nam o powitaniu,
jakie przygotowali dla Ciebie
rodzice, rodzeństwo, bliscy.
Jesteś z nimi, zdrowa i szczęśliwa.
Dziękujemy naszemu Bogu,
że dał nam wiarę i nadzieję,
bez niej pomarlibyśmy z tęsknoty.
Twoja ziemska droga
zakończyła się, choć tak bardzo
tego nie chcieliśmy, wybacz nam
kochana ten nasz egoizm.
Jesteś teraz tam, równie ważna,
bardzo potrzebna i nic Cię już nie boli...
Wzruszasz się widząc naszą bezradność,
bo Ty już wiesz, że to nie koniec.
Uczymy się dzielić z Bogiem
miłością w Twej cudnej postaci,
płaczemy, bo nie wiemy jak długo
przyjdzie nam tęsknić za Tobą,
lecz Bóg w swej bezgranicznej miłości
nie zostawia nikogo samego
daje wiarę, że się spotkamy,
a przed Tobą, otwiera szczęśliwą wieczność.
Otoczona ramionami kochanych krewnych
weszłaś w doskonałość istnienia,
na nowo stałaś się pierwiastkiem wszech-życia,
które zakończyło tylko ziemski etap.
wtorek, 3 maja 2016
***
toczy życie kulę
mozolnie się wspina
dokleja do niej cały brud
gniew
krzyk
ból
łzy
dokleja też radość
nadzieję
miłość
słońce
deszcz
i śmiech
kolejność nieważna
kiedy dotrze do szczytu
cały nagromadzony zasób
spuści w nicość
tylko pamięć pozostanie
tę dokleja do serc innych
mozolnie się wspina
dokleja do niej cały brud
gniew
krzyk
ból
łzy
dokleja też radość
nadzieję
miłość
słońce
deszcz
i śmiech
kolejność nieważna
kiedy dotrze do szczytu
cały nagromadzony zasób
spuści w nicość
tylko pamięć pozostanie
tę dokleja do serc innych
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...