wtorek, 18 sierpnia 2015
różane łzy ( pieśń żałosna )
( czytaj sercem, a otworzą się wrota duszy... )
( śpiewaj sercem - aniołowie cię usłyszą)
posadziłeś mnie w centrum ogrodu
bym słonecznych kąpieli zażywała
przyniesioną w konewce wodą
herbacianą sukienkę płukałeś
pochylałeś się czule nade mną
pod twym okiem tak pięknie wzrastałam
herbacianą sukienkę jak w bajce
z kopciuszkowej w balową zmieniałam
ogrodniku, gdzie jesteśogrodniku mój
idą chłody i deszcze
a ja stoję tu
cała blada, sukienka
nie ma w sobie barw
ogrodniku szarzeje cały świat
drżały liście gdy obejmowałeś
mnie swym cieniem
czy pamiętasz jak wtedy pachniałam
kiedyś w róży Mały Książę się zakochał
dzisiaj róża ogrodnika pokochała
nie zostawiaj mnie proszę
nie zostawiaj tu
cały obraz zasłania wszędobylski bluszcz
jeśli nie chcesz mnie widzieć jak konam
włóż w donicę i zabierz do domu
ogrodniku czy słyszysz
ogrodniku mój
idą deszcze i chłody
a ja stoję tu
cała blada, sukienka
nie ma w sobie barw
ogrodniku bez ciebie smutny świat
niedziela, 16 sierpnia 2015
noc się do mnie przytula
przenikam wierszem
zmierzch
w oddali słychać jak zwołują się
na koncert żabie rodziny
pojedynczo co odważniejsze
cykady grają własną melodię
wszystko działa jak w zegarku
głosy gorącego dnia przechodzą
w szepty wieczornej ciszy
stawek podnosi mgłę
obleka nią trzy pochyłe wierzby
koi ich życiowy płacz
poi ożywczą rosą
daje im pewność przetrwania
przenikam wierszem ciszę
płoży się noc u stóp
klei do kolan
ramion
widnokrąg zaczyna mrugać
miriadami westchnień
na Wielkim Wozie latarnik zapalił
główny neon i już wiem
że cykl trwa nieprzerwanie
zmierzch
w oddali słychać jak zwołują się
na koncert żabie rodziny
pojedynczo co odważniejsze
cykady grają własną melodię
wszystko działa jak w zegarku
głosy gorącego dnia przechodzą
w szepty wieczornej ciszy
stawek podnosi mgłę
obleka nią trzy pochyłe wierzby
koi ich życiowy płacz
poi ożywczą rosą
daje im pewność przetrwania
przenikam wierszem ciszę
płoży się noc u stóp
klei do kolan
ramion
widnokrąg zaczyna mrugać
miriadami westchnień
na Wielkim Wozie latarnik zapalił
główny neon i już wiem
że cykl trwa nieprzerwanie
sobota, 8 sierpnia 2015
piegowate szczęście
piegowate słońce
piegowate szczęście
świat serwuje doznaniaw kropki w kratkę
ciągiem splotów zdarzeń
siedzisz na krawędzi mojego
patchworku który rozbudowuję
każdym piegiem, uśmiechem
mozaiką składanych szeptem
słów
piegowatość doznań mamy
zgodną z linią papilarną życia
piegowate szczęście
świat serwuje doznaniaw kropki w kratkę
ciągiem splotów zdarzeń
siedzisz na krawędzi mojego
patchworku który rozbudowuję
każdym piegiem, uśmiechem
mozaiką składanych szeptem
słów
piegowatość doznań mamy
zgodną z linią papilarną życia
cisza
drogi mój przyjacielu
w dzisiejszym świecie
najbardziej pożądam ciszy
kołyszę ją we wnętrzu
poprzez muzykę płynącą z radia
przez samotny taniec w salonie
chcę by rozśpiewała się w mojej duszy
grała dawną melodię w której czułam...tak mocno czułam życie
dotykam siebie
dotykam skroni, policzków, ust
smakuję ciszę
a ta... gra znaną melodię
dotykam piersi
piersi reagują
dotykam ramion
tuli się cisza w objęciach
czujesz?
opływa mnie zewsząd
zamykam oczy
świat materialny przestaje
mieć znaczenie
w dzisiejszym świecie
najbardziej pożądam ciszy
kołyszę ją we wnętrzu
poprzez muzykę płynącą z radia
przez samotny taniec w salonie
chcę by rozśpiewała się w mojej duszy
grała dawną melodię w której czułam...tak mocno czułam życie
dotykam siebie
dotykam skroni, policzków, ust
smakuję ciszę
a ta... gra znaną melodię
dotykam piersi
piersi reagują
dotykam ramion
tuli się cisza w objęciach
czujesz?
opływa mnie zewsząd
zamykam oczy
świat materialny przestaje
mieć znaczenie
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...