The gate, well oiled
Ajar
My friend
Is ready
To greet you
On the very threshold
My whole adobe is waiting
To embrace you
With its aroma
Colors
Laugh
And open arms
tłumaczenie: Aleksander Janowski
urywek wiersza "Radosne oczekiwanie"
Drogi mój Przyjacielu
taka była dzisiaj urocza pogoda,
ciepło i nawet słonecznie.
Wyszłam na podwórko, budzić otuloną szczelnie wiosnę...
W wielu miejscach broniła się jeszcze
naciągała płaszcz liści,
zaszywała się w trawy,
które dawno już utraciły nadzieję,
że może jeszcze ..lecz zieleń wyrywna -
młodość wybrała i od korzenia
pędzi ku słońcu.
W końcu poddała się - ta wiosna...
zobaczyłam jej stokrotkowy, różowy uśmiech,
skromny jeszcze,w zwiniętym pączku
skryty, lecz z obietnicą
że już niebawem...może nawet jutro?
Lilie - te nie mogą usiedzieć w ukryciu
wystawiają kiełki i szarogęszą się
we wszystkich zakamarkach ogrodu.
Drogi mój Przyjacielu,
juz furtka naoliwiona, uchylona,
gotowa do przyjęcia
a tuż za progiem stoi całe moje domostwo
by Ciebie powitać aromatem,
kolorami,
śmiechem i otwartymi
ramionami
czwartek, 12 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz