niedziela, 30 grudnia 2012

'13

kiedy stanę na progu trzynastki
trzeba będzie się zmierzyć z faktami
wezmę kota na ręce i skoczę
w Nowego Roku lśniący aksamit


roześmieję się w twarz dwunastemu
który chodzi za mną krok w krok
i mi wmawia że jest najlepszy
a więc na co mi nowy rok

mam już dosyć starego zrzędy
co hamował mi plany nadzieje
moja ścieżka- mój drogi nie tędy
i wymykam się z dat i się śmieję

tylko z kotem i garścią pamiątek
wejdę cicho w zwiastuny przyszłości
przetrę szlaki gdy pora nadejdzie
stare gniazdo na nowo umoszczę

2 komentarze:

Michał Wroński pisze...

Szczęścia!!! 2013 musi się udać.. To w sumie SZÓSTKA! MW

renezja pisze...

szóstka na plus :)
Niech się poszczęści
jak w indeksie,
szóstka oceną
nowego roku
co rusz radosne
zrządzenie losu
i niespodzianka
na każdym kroku:)





Tadeusz

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...