kiedy stanę na progu trzynastki
trzeba będzie się zmierzyć z faktami
wezmę kota na ręce i skoczę
w Nowego Roku lśniący aksamit
roześmieję się w twarz dwunastemu
który chodzi za mną krok w krok
i mi wmawia że jest najlepszy
a więc na co mi nowy rok
mam już dosyć starego zrzędy
co hamował mi plany nadzieje
moja ścieżka- mój drogi nie tędy
i wymykam się z dat i się śmieję
tylko z kotem i garścią pamiątek
wejdę cicho w zwiastuny przyszłości
przetrę szlaki gdy pora nadejdzie
stare gniazdo na nowo umoszczę
niedziela, 30 grudnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...
2 komentarze:
Szczęścia!!! 2013 musi się udać.. To w sumie SZÓSTKA! MW
szóstka na plus :)
Niech się poszczęści
jak w indeksie,
szóstka oceną
nowego roku
co rusz radosne
zrządzenie losu
i niespodzianka
na każdym kroku:)
Prześlij komentarz