niedziela, 21 marca 2010

wiosna

zatroskana przystaje nad gawrą
nie jest pewna , czy budzić
z zimowego snu
przyjaciółkę - brunatną niedźwiedzicę

jakie życie czeka jej młode
gdy na szlaki wyrwą się
pseudoturyści
czy młode przetrwają
kontakt z człowiekiem

zasmucona nad ulami się pochyla
tyle roi gotowych i głodnych
łąk cieknących nektarem
wyczekuje

jakiego kwiecia
spodziewać się mogą
gdy z toksyną
człowiek na łąki wyruszy

zapłakała i skryła się w górach
gdzie w szczelinach skalnych
dziewicze nasiona wysiewa
i modli się
by zdążyły dać swój plon
nim twarde trapery
je podepczą

Brak komentarzy:

Tadeusz

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...