wtorek, 12 listopada 2013
kartki przesiąkają na wskroś...
rozpatruję podanie
o prawo pisania na wyższym poziomie
wiersz prosty układa się
w codzienność i wydaje na świat
smutną refleksję bytu
wiersz zwany poezją
podniebny jest, metaforyczny
zgłębia zwykłą egzystencję
nadają jej honory szarej eminencji
rozpatruję własne podanie
o jakość kultury w kulturze
odsuwam od niszczarki
kartki nasiąknięte myślą
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tadeusz
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...

-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
ZRESETUJ MI PAMIĘĆ Czy to wolność? Wyjaśnijcie mi kochani Czy to wolność? Wytłumaczcie mi… Kiedy usta zniewolone ustami Kiedy serce przyciśn...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz