Mówią, że znają takie/takich, co to parają się pisaniem wierszy, ale oni ich, to znaczy tych wierszy, nie czytają, bo przecież – kto by zrozumiał poetę?
Mówią, że taka poetka, to pewnie nudzi się w domu i głowę w chmurach nosi, bo przecież z prochu ziemi tych wierszy nie wyskrobie…
Są i tacy, co mówią, że takim poetom, to pewnie „się poprzewracało” i tylko jeden poeta drugiego poetę zrozumie, i tylko poeta poetę przeczyta.
Przypadki szczególne jednak zdarzają się i posadami rozumienia owych potrząsną niebywale! Bo kto by zrozumiał „starego chłopa”, który nad tomikiem się pochyla, czyta… i ciurkiem łzy mu płyną? Kto zrozumie, co on może tam, w tych skromnych linijkach wyczytać, co spomiędzy nich do niego wypływa, że tak kruszy serce twardego, doświadczonego, „starego chłopa”, wszak on niejedno w życiu doświadczył, z niejednego pieca chleb spożywał?Ludzie „gadają”, a Renezja pisze… Patrzy na życie, bada je, doświadcza, smakuje – i notuje!
O bólu, co w lędźwiach i na duszy, o zachwycie poranka i ciarach na plecach – czarną nocą. O domu i stabilności jego posad, o kruchości zdrowia i rozpaczy ostatecznych/nieostatecznych pożegnań. O duszy, która lubi swoją cielesną powłokę, ale wyrywna, czasem zbyt szybko tym ciałem potrząśnie i utrapienie gotowe.
Renezja urobione ma ręce po łokcie, czasem po pachy, bo i dzieci, i zwierzęta swojej miłości domagają się, o opiekę walczą, warczą i miauczą, a ona pomaga – karmi, sprząta, śpiewa swoim nieboraczkom – a potem w klamrę wiersza spina doświadczenia minionego dnia i wplata w bukiet własnoręcznie skomponowanej vistości.
Mówią, że to nic takiego! A jednak to „nic” jest niemalże wszystkim, co człowiek nazywa szczęściem.
Już 4 lutego będzie można nabyć mój 4 tomik. Zapraszam serdecznie do sieci księgarń elektronicznych:)
Pozdrawiam z uśmiechem
Autorka - Renata Grześkowiak
piątek, 31 stycznia 2020
czwartek, 30 stycznia 2020
Posklejane
Bezpańskiej poetce
pokruszyło się nieco
to, co nazywamy szczęściem.
Najbardziej ucierpiała dusza,
której spore obszary
nadszarpnięte były przez nerwy.
Bezpańska poetka
z dużym wysiłkiem powstrzymywała łzy,
próbując ukryć przed światem
swoje zagubienie.
***********************
Spotkanie – wydawałoby się
przypadkowe – całkowicie odmieniło
Poetkę.
Najpierw posklejał jej wiarę,
umocnił pewność siebie i dał motywację.
Potem przy użyciu miłości
połączył jej duszę - ze swoją.
Zdjęcie z Inetrnetu. Dziękuję.
pokruszyło się nieco
to, co nazywamy szczęściem.
Najbardziej ucierpiała dusza,
której spore obszary
nadszarpnięte były przez nerwy.
Bezpańska poetka
z dużym wysiłkiem powstrzymywała łzy,
próbując ukryć przed światem
swoje zagubienie.
***********************
Spotkanie – wydawałoby się
przypadkowe – całkowicie odmieniło
Poetkę.
Najpierw posklejał jej wiarę,
umocnił pewność siebie i dał motywację.
Potem przy użyciu miłości
połączył jej duszę - ze swoją.
Zdjęcie z Inetrnetu. Dziękuję.
Akt twórczy
Bezpańskiej poetce
nieobce są: igła i nitka.
Aby prowadzić równy ścieg
pomaga sobie śpiewem.
Istota melodii igielnego smyczka,
prowadzona struną nici,
rodzi kolejne istnienie.
wtorek, 7 stycznia 2020
powroty
między codziennością a codziennością
jest czas na refleksję
między dniem a dniem
jest wyciszająca noc
segreguję wtedy wszystkie za i przeciw
nie stać mnie na marnotrawstwo
kolejnego wcielenia
między życiem a życiem
wypełnia się rubryka
o niepoetycko brzmiącej nazwie
PODSUMA
Grafika zapożyczona z Internetu. Dziękuję.
jest czas na refleksję
między dniem a dniem
jest wyciszająca noc
segreguję wtedy wszystkie za i przeciw
nie stać mnie na marnotrawstwo
kolejnego wcielenia
między życiem a życiem
wypełnia się rubryka
o niepoetycko brzmiącej nazwie
PODSUMA
Grafika zapożyczona z Internetu. Dziękuję.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
***
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Ile razy można żegnać się na zawsze, kruszyć serce, mielić je na drobny mak? Łzy z oczu już nie płyną, ciśnienie w skroniach wraca do ...
-
Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego wszechswiat podepnie skrzydła, by ...
-
Dlaczego duszo moja tak często łzami się zalewasz? Udręczona latami szarymi nie potrafisz wznieść się ponad to wszystko Ciężar łez trzyma ci...