sobota, 20 grudnia 2014

Ta&Re - Wiersz jest ciszą między nami

kiedy nie piszesz
wydrapuję na klifie - nasze hierglify...
molo jest puste bez Twojego cienia
i cisza...
jak nie napisany wiersz
Ty - jesteś ciszą
której echa szukam w kanionie smukłych ud
opalizujących dojrzałym bursztynem
szukamy ich niecierpliwie
przesiewająć garściami pustynie naszych ciał
niecierpliwie i odważnie
kiedy Twój sopran zlewa się z pomrukiem syreny okrętowej
a my jak albatrosy
ze skarpy
gdzieś dalej
retaniczniej...

kiedy nie piszę
milczeniem wyzywam Ciebie na pojedynek
ReTania krzyczy tęsknotą...
zamykam się w splocie Twoich ramion
jak embrion tworzącego się wiersza
którego piękno dojrzeje dopiero
w słodyczy Twoich ust
ubieram się w Twoje nastroje
żyję na granicy jawy
karmiona wierszem o miłości
daję się ponieść na skrzydłach albatrosa
na nasze molo
do naszej ReTanii
kiedy nie piszę
rysuję na Twojej skroni
fragment szczęścia którym
spadłeś na moją zakręconą postać

https://www.youtube.com/watch?v=l9BbUqHrWFI

Brak komentarzy:

Tadeusz

Nie wszyscy muszą rodzić się ze skrzydłami, ale każdy powinien mieć u ramion specjalny zaczep, do którego Wszechświat podepnie skrzydła, by ...